KAPSUŁA CZASU W KOŚCIELNEJ WIEŻY
Carskie monety, korespondencja ks. Michała Zawiszy z
początku XX wieku oraz współczesne pismo i monety zostały odnalezione
podczas prac przy kościele św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim.
Podczas prowadzonych prac
konserwatorsko-restauratorskich na ścianie frontowej kościoła p.w. św. Jana
Chrzciciela w Janowie Lubelskim w kopule jednej z wież odnaleziono „kapsułę
czasu” na którą składają się zabytkowe monety i ciekawe pismo skierowane do
ówczesnego proboszcza janowskiego ks. kan. Michała Zawiszy oraz dodane dwie
dekady temu, pismo ks. Edmunda Markiewicza i współczesne monety.
- Prowadzone prace konserwatorskie obejmują całą
ścianę frontową naszej świątyni w tym wieże i wieńczącej je kopuły.
Podejrzewaliśmy, że w którejś z kopuł może znajdować się „kapsuła czasu”, bo
taką ponad czasową informację najczęściej umieszcza się w takich miejscach.
Podczas demontażu kopuły na prawej wieży pracownicy zauważyli, że blaszana
owalna część kopuła zawiera jakiś przedmiot. Po otwarciu owalnej kopuł
odnaleziono w niej pocisk artyleryjski! Po uważnym obejrzeniu okazało się,
że to tylko jeden z elementów szrapnela carskiego 76 mm, który był
zaczopiony miedzianą przykrywką – opowiada ks. Tomasz Lis, proboszcz.
Po otwarciu pociskowej „kapsuły czasu” odkryła ona
swoje tajemnice.
- Najprawdopodobniej „kapsułę czasu” umieszczono w
kopule wieży podczas remontu kościoła jaki przeprowadzał ks. Michał Zawisza,
który był proboszczem w Janowie Lubelskim w latach 1908 – 1931. Stąd jako
obudowę kapsuły użyto rozbrojony pocisk artyleryjski, których pełno było w
tej okolicy po działaniach I wojny światowej. Według wstępnej oceny jest to
szrapnel carski. Z tego okresu pochodzi także koperta adresowana do ks.
Michała Zawiszy oraz zaproszenie na zebranie informacyjno organizacyjne
Centrum Narodowego Ziemi Lubelskiej, które miało się odbyć 28 października,
jednak brak podanego roku. Możemy przypuszczać, że spotkanie to odbywało się
już po odzyskaniu niepodległości przez Polskę – opisuje ks. proboszcz.
W małej portmonetce umieszczono 10 zabytkowych monet z
przełomu XIX i XX wieku.
– Są to carskie monety, dokładnie kopiejki.
Najstarsza pochodzi z 1875 r. Pośród niech jest także miedziany medalik
Matki Bożej Niepokalanej – dodaje ks. Tomasz Lis.
Jak podkreśla proboszcz nie jest to pierwsze
odnalezienie kapsuły. – Umieszczony w niej współczesny list z roku 2000
wskazuje, że kapsułę odnaleziono podczas prac remontowych w roku
jubileuszowym.
– To właśnie wtedy ks. Edmund Markiewicz dodał do
„kapsuły czasu” swój list oraz umieścił współczesne monety – dodaje
proboszcz.
Obecnie odnaleziony skarb zostanie uzupełniony stosownym listem –
przesłaniem podającym najważniejsze współczesne informacje o naszym
państwie, mieście, parafii i sytuacji społecznej, takiej jak trwająca
pandemia. Do skarbu zostaną dodane także przedmioty i monety nam
współczesne. – Kapsułę ukryjemy w jednej z trzech wież. W której, pozostanie
to tajemnicą.
- Mam nadzieję, że za jakiś czas nasi potomni
odnajdą go i dowiedzą się ciekawych rzeczy o czasach w których my obecnie
żyjemy – podsumował ks. Tomasz Lis, proboszcz.
Tekst i foto: arch. paraf.